poniedziałek, 29 listopada 2010

Mass Effect 2 na PS3

Mass Effect 2
Mass Effect 2
Ponieważ na PS3 pies z kulawą nogą nie zainteresowałby się xboksowo-pecetowym tytułem na wyłączność w postaci pierwszego Mass Effecta, a jednak wypadałoby jakoś wykorzystać fakt, że wyłączność na markę wygasła, BioWare/EA wymyśliło całkiem sprytny plan - otóż ma zamiar wydać Mass Effecta 2 na PS3 w edycji hiperspecjalnej.
Fakt, że każdy człowiek na świecie, który chciał zagrać w Mass Effect 2, już najprawdopodobniej w niego zagrał, wydaje się nie spędzać szczególnie snu z powiek mistrzom od kopiowania samych siebie. Robią podkład rynkowy pod Mass Effecta 3, więc koszty nie grają roli i stąd moim zdaniem decyzja o wydaniu ME2 na PS3 - wyłącznie po to, żeby potem nie musieć odpowiadać na niewygodne pytania typu "wydaliście od czapy trójkę na plejaka, a gdzie dwie poprzednie części".
Pytanie to, jakkolwiek zasadne, w wypadku ME2 na PS3 zmienia się w "wydaliście od czapy dwójkę na plejaka, a gdzie poprzednia część". No i tu docieram do clou mojego wpisu dzisiejszego - pierwsza część jest w ME2 na PS3. Występuje jednak nie jako pełnoprawna gra (pewnie za dużo kosztowałaby konwersja, a przypominam, mamy do czynienia z podkładem rynkowym), ale jako interaktywny komiks, co skłania mnie do filozoficznym rozważań o przyszłości gier jako takich.
Po co w ogóle jest ten komiks? Otóż po to, żeby peestrójkowcy na początku ME2 mogli sobie zassać sejwa wygenerowanego na podstawie sposobu przejścia tego właśnie komiksu, tak jak xboksiarze i pecetowcy robili na podstawie sposobu przejścia jedynki. Jeśli jednak jedynkę da się streścić w formie interaktywnego komiksu, to może tak właśnie będą wyglądały niektóre gry w przyszłości? Czyżbyśmy wracali do paragrafówek? "Jeśli zabijasz smoka, przejdź na stronę 124, paragraf 6, a jeśli uciekasz - przejdź na stronę 110, paragraf 3?. Skoro dało się tak streścić pierwszego Mass Effecta (który przy okazji, przypominam, jakoś specjalnie fabularnym rozbudowaniem i głębią nie grzeszył), to mamy świetny sposób na migrowanie tytułów na wyłączność między konsolami.
Czyżby Heavy Rain 2 na Xboksa miał się zaczynać od pytania "kto był origami killerem?". Zobaczymy, czy pojawi się trend wraz z kolejnymi wygasającymi exclusivami.
Tylko jak tu streścić obie poprzednie części LittleBigPlanet, gdy trafi na Xa

Najlepsze gry konsolowe

Naj, naj, naj. Od zarania dziejów ludzkość zawsze goniła za tym, co było „naj”. Najszybsze samochody, najdalsze podróże, największe budowle, najpiękniejsze kobiety, największy… No może starczy. W naszej branży słowo „naj” również pojawia się bardzo często. Właśnie dlatego postanowiłem wybrać kilka najlepszych gier konsolowych. Ostrzegam jednak, że jeśli ktoś nie lubi stronniczości, to powinien omijać ten ranking szerokim łukiem!
Skoro ma być subiektywnie, to będzie. Aż do samego szpiku kości. Ciężko byłoby wybrać najlepsze gry konsolowe, jakie pojawiły się w całej historii, dlatego też zawęziłem opcje wyszukiwania do aktualnej generacji. Dodatkowym kryterium jest to, że konsole muszą być stacjonarne. W walce pozostają więc SONY PlayStation 3, Nintendo Wii i Microsoft Xbox 360. Do dzieła.
Kolejna klawiatura idealna dla graczy

Gears of War


Mówcie sobie, co chcecie, ale dla mnie przygody Marcusa Fenixa i jego pozytywnie zakręconej ekipy to klasyka sama w sobie. Tytuł ten sprzedał więcej Xboxów 360 niż Kevin Butler konsol PS3. Studio Epic Games odwaliło kawał dobrej roboty z pierwszą częścią, a „dwójka” tylko to potwierdziła. Niebawem na rynku zadebiutuje część trzecia i jestem pewien, że będzie równie dobra.

Guitar Hero 2


Replika broni z kultowej gry wystawiona na sprzedaż
Niejedną imprezę rozkręciłem przy tej grze. Co tu dużo gadać – gry konsolowe takie jak ta będą żyły jeszcze długo, zanim wszyscy o nich zapomną. To samo tyczy się Rock Banda, który również powinien się znaleźć w rankingu, ale ze względu na bardziej interesujący soundtrack wybór padł właśnie na GH2.

Madworld


Jedna z lepszych gier na Wii, jakie kiedykolwiek zawitały w czytniku mojej konsoli. Niesamowicie wciągająca fabuła (telewizyjny show dla poprańców) i świetne sterowanie zrobiły z tej gry głośny hit. Mój przegląd bez tej produkcji nie miałby sensu istnienia!

Test Drive Unlimited


Jestem pewien, że spędziłem przy tej grze więcej czasu niż przy Forzy Motorsport 2 (w której bez jednego achievementa zdobyłem wszystkie inne możliwe :D ). Dlaczego? Otóż złożyło się na to wiele czynników. Świetny otwarty świat, garaż pełen znakomitych pojazdów, przyjemne sterowanie i wciągający online. Już nie mogę się doczekać dwójki. GT5 pójdzie wówczas w odstawkę!

Uncharted 2: Among Thieves


Jak przyrządzić smaczne danie z wybranych postaci komputerowych?
Przygody Nathana Drake’a są nie tylko wyśmienitą opowieścią, ale również znakomitym przykładem tego, jak powinno się robić gry konsolowe. Wspaniała grafika – dla wielu wciąż niedościgniona – właściwe sterowanie i wsparcie dla trybu multiplayer. Tytuł ten na stałe wpisał się już do kanonu gier wyjątkowych. Niech też się więc wpisze w nasz ranking.

Grand Theft Auto IV

Nieważne, na jaką platformę kupicie GTA IV – PS3, Xbox 360 (brak na Wii) – gra jest po prostu niesamowita. Przyciąga do monitora na wiele godzin i nie pozwala odejść. Świetna pozycja, która dodatkowo otrzymała dwa długie rozszerzenia. Do zaliczenia!

poniedziałek, 22 listopada 2010

Nowe informacje o Dead Money

FNV_NCR_wallpaper (1)


Kilka dni temu, Bethesda podała do wiadomości, że trwają prace nad pierwszym DLC do Fallout: New Vegas, zatytułowanym Dead Money, którego premiera planowana jest na grudzień bieżącego roku (niestety, na początku tylko na Xboxa 360, posiadacze PS3 będą musieli uzbroić się w cierpliwość). Dzisiaj Chris Avellone ujawnił kolejne informacje o zbliżającym się dodatku. Oddajmy więc głos człowiekowi, który maczał palce przy takich tytułach jak Planescape Torment, Icewind Dale czy Fallout 2:
Akcja Dead Money rozgrywa się w Sierra Madre - przestronnym i luksusowym ośrodku, mogącym być jednocześnie najlepszym kasynem na zachodzie, które niestety nigdy nie zostało oficjalnie otwarte. Bomby spadły przed uroczystą galą, przez co zostało ono niejako "zamrożone w czasie". System bezpieczeństwa zamknął je na cztery spusty - nikt nie mógł do niego wejść i żaden z uwięzionych w nim gości nie mógł go opuścić.
Lata mijały, nad otaczającym ośrodek miastem zaczęła unosić się toksyczna mgła, zabijająca każdego kto próbował się do niego zbliżyć. Jedynie tajemnicza grupa, nazywana "Ludźmi-Duchami" była zdolna określać je mianem "domu" (udało im się przeżyć dzięki temu, że nosili specjalne stroje, chroniące ich przed śmiercionośnym promieniowaniem).
W taki sposób, Sierra Madre zniknęło z książek historycznych. Okazyjnie można je było zobaczyć na plakatach porozrzucanych po pustkowiach. W końcu, dorobiło się statusu "Miasta Duchów", czy też "Miasta Złota", w którym miały być przetrzymywane wszystkie skarby "starego świata". Próbę czasu udało mu się przetrwać jako marnej historyjce, opowiadanej przez poszukiwaczy w saloonach, którzy twierdzili nawet, że znaleźli mapę do niego prowadzącą. Sprzedawali oni niektóre części tych "map" za kilka kapsli, drinka lub ciepłe miejsce do spania.
Sierra Madre to tajemnicze miejsce na pustkowiach, którego poszukują, ryzykując życie, odważniejsi podróżnicy. Tylko jednemu z nich jednak udało się je znaleźć i przeżyć. Po upadku Helios One, Ojciec Eliasz z Bractwa Stali, wyruszł na poszukiwania nowych rodzajów broni, by wyeliminować NCR z gry. Niejako przypadkowo, udało mu się znaleźć Sierra Madre. Kurier trafi na trop ośrodka, dzięki dziwnej transmisji radiowej, zapowiadającej galę jego otwarcia.
Dead Money będzie dostępny po wczytaniu jakiegokolwiek zapisu gry z Fallout: New Vegas, przed finałem fabuły, w taki sam sposób jak Operation Anchorage, Point Lookout czy The Pitt w Fallout 3. Gracze napotkają na swej drodze nowe, unikalne postaci, z którymi będą mogli współpracować. Każda z nich zostanie wyposażona we własne, specyficzne motywacje i bogatą przeszłość. Oczywiście, kurier będzie mieć też do czynienia z tajemniczymi "Ludźmi-Duchami".
Premiera dodatku planowana jest na 21 grudnia 2010.
Jest na co czekać? Póki co wszystko wskazuje na to, że tak. Historia wydaje się naprawdę ciekawa, a samo Sierra Madre zdaje się mieć równie interesujące dzieje, co chociażby New Vegas, któremu po wielu latach, udało się odzyskać dawną świetność. Kto wie, może tym razem będziemy naocznymi świadkami takiego "odrodzenia" legendy? Niestety, nie pozostaje nam nic innego jak czekać - gracze Xboxowi otrzymają dodatek przed nami; miejmy nadzieję - na krótko przed nami.

Zapowiedź Uncharted 3 już w grudniu?

35340_uncharted_3_quest_for_eden-v3

Plotki o Uncharted 3 chodzą po Sieci już od jakiegoś czasu, jednak do tej pory nie poznaliśmy żadnych konkretów. Już w przyszłym miesiącu najprawdopodobniej wszystko się zmieni. SCE szykuje coś wielkiego!
Video Games Awards 2010 zostaną rozdane już 11 grudnia, jednak wszyscy użytkownicy konsoli Sony będą wstrzymywali oddech dopiero następnego dnia. Okazuje się bowiem, że właśnie wtedy Sony zamierza zaprezentować światu swoją najnowszą produkcję, która póki co owiana jest tajemnicą. W oku 2008 podczas VGA zapowiedziano drugą część przygód Nathana, teraz jest więc całkiem prawdopodobne, że dowiemy się szczegółów na temat trzeciej. Oby tylko z dużej chmury nie spadł mały deszcz.
gt5instalka

Jak podaje jeden z użytkowników forum GT Planet, instalacja Gran Turismo 5 zajmuje na dysku twardym aż 6.4 GB i trwa niespełna...
...40 minut! Całe szczęście, że to instalacja opcjonalna, czyli zwyczajnie nieobowiązkowa. Inna sprawa, że usprawni ona z pewnością działanie gry i znacząco skróci czasy ładowania. Nie mamy zamiar wypowiadać się na temat cyrku związanego z datą premiery GT5, tak więc napiszemy jedynie, że premiera już w przyszłym tygodniu.

wtorek, 9 listopada 2010

Call of Duty: Black Ops - pierwsze chwile w trybie muliplayer, okiem weterana serii

Call of Duty: Black Ops
Radek zrezygnował z wylegiwania się w łóżku, by nad ranem opublikować gorące, pierwsze wrażenia z kampanii w Call of Duty: Black Ops. Inni zabawę zaczynają od sprawdzenia multiplayera, jak na przykład Cubituss.
Na Zagraconych opublikował on swoje pierwsze wrażenia.
wiem, że byłem nahajpowany, ale na razie nie zawiodłem się zupełnie
Cubi chwali tryb szkoleniowy, w którym strzelamy do botów i poznajemy mapy, nie narażając się jednocześnie na kpiny wymiataczy. Nowinką w tej części jest równie pozytywnie oceniony hazard oraz kontrakty:

kontrakty, czyli wykupowane za kasę wyzwania - oj, tu będzie ubaw. Można kupić trzy ich typy, a potem dostajemy 40 minut czasu gry (na przykład) na wypełnienie konkretnego z nich, jak choćby zabicia 25 przeciwników podstawowym modelem shotguna. Najlepsza rzecz z kontraktami? Będą się zmieniać co tydzień
Mnie natomiast najbardziej cieszy wzmianka o genialnych mapach oraz poniższe zdanie:


Gra jest wolniejsza od MW2, tempem odpowiada WaW-owi.

Modern Warfare 2 było dla mnie po prostu za szybkie. Dobrze, że Treyarch postanowił zrobić grę po swojemu.

Mam nadzieję, że kurier z płytką już niedługo zapuka do moich drzwi i zamiast czytać wrażenia innych, sam będę mógł wskoczyć do walki. Zapas kawy na nocne posiedzenia mam już przygotowany. A wy - macie już Black Ops? Jak oceniacie nowinki?

Gran Turismo 5 – wiemy (chyba), kiedy będzie, i znamy trofea

Jeśli wierzyć ostatnim plotkom, to w Gran Turismo 5 powinniśmy zagrać jeszcze w listopadzie. Nieoficjalnie mówi się o 30. dniu tego miesiąca. Oficjalnie SONY wciąż milczy, jednak odpowiedź ma niebawem nadejść. Pewne są natomiast trofea, których prezentację wideo znajdziecie w rozwinięciu wiadomości. 

Nuklearany minigun z Fallout: New Vegas to coś, co chcę na Gwiazdkę

Zwykłe miniguny są spoko, ale żaden nie może równać się z tym, którego „zrobił sobie” jeden z moderów Fallout: New Vegas. Zobaczcie broń, która wypluwa z siebie kilkaset pocisków atomowych na minutę.

Jak widzicie na poniższym filmiku, atomowy minigun nie należy do najbezpieczniejszych broni. Jego właściciel wspiął się na dach, mierzył daleko, a i tak ledwo się trzymał na nogach. Potem urządził sobie nuklearny deszcz i - zgodnie z prognozą - skończył bardzo marnie. Podobna w skutkach okazała się żenującej próby rocket-jumpa.



wtorek, 2 listopada 2010

Premiery listopada: PS3

Listopad to miesiąc chłodny, jednak producenci gier (i powracająca w tym miesiącu Kasumi) sprawią, że zrobi nam się zdecydowanie cieplej.
  • 5 listopada – Monopoly Streets
  • 5 listopada – SingStar: Dance
  • 5 listopada - Dragon Ball: Raging Blast 2
  • 5 listopada – FNS: Ken’s Rage oraz Fist of the North Star Musou
  • 5 listopada – James Bond 007: Blood Ston
  • 5 listopada – Time Crisis: Razing Storm
  • 9 listopada – Call of Duty: Black Ops
  • 19 listopada - EA Sports Active 2.0
  • 19 listopada – Blood Drive
  • 19 listopada - BlazBlue: Continuum Shift
  • 19 listopada - Harry Potter and the Deathly Hallows
  • 19 listopada – Marvel Super Hero Squad: The Infinity Gauntlet
  • 19 listopada – Apache: Air Assault
  • 19 listopada – Need For Speed: Hot Pursuit
  • 19 listopada – Create
  • 19 listopada – Truth or Lies
  • 19 listopada - NBA Jam
  • 24 listopada – The Sly Collection
  • 26 listopada – Splatterhouse
  • 26 listopada – MegaMind: Ultimate Showdown
  • 26 listopada – Get Fit With Mel B
  • 26 listopada – Majin and the Forsaken Kingdom
  • 26 listopada – Tron Evolution
  • 26 listopada – PDC World Championship Darts: Pro Tour 
  • 26 listopada – Def Jam Rapstar
Po jakie tytuły sięgniecie w tym miesiącu? Ja na celownik biorę z pewnością po Call of Duty: Black Ops .

Akcesoria dla graczy

fot. techpin.com



Majtki PlayStation?
Z własnego doświadczenia wiemy, że na kupnie komputera czy konsoli zakupy związane z grami nigdy się nie kończą. Zawsze okazuje się, że trzeba dokupić lepszą, szybszą myszkę czy dodatkowy pad. Akcesoria dla graczy to dość silnie rozwinięta ‘dziedzina gospodarki’. Postanowiliśmy się przyjrzeć kilku przedmiotom, które idealnie pasują dla graczy.

Majtki z logo PlayStation

Majtki PlayStation?

SONY jakiś czas temu podpisało umowę w ramach której firma wydała zgodę na produkcję różnego rodzaju przedmiotów codziennego użytku z logiem PlayStation. Oznacza to, że już niebawem będziemy mogli kupić majtki z logo japońskiego giganta. Idealny prezent dla gracza.

uropejskie wydanie Dragon Age: Origins Ultimate Edition na PS3 działa niepoprawnie

Dragon Age


Dragon Age
Europejscy gracze, którzy kupili Dragon Age: Origins Ultimate Edition donoszą, że dodatek Return to Ostagar nie działa. Paczka znajduje się w menu, ale nie ma możliwości jej uruchomienia. Problem dotyczy wersji dla konsoli PS3.
Brak jest póki co oficjalnego oświadczenia Electronic Arts, ale liczymy, że zostaniemy potraktowani podobnie jak gracze z Europy Zachodniej. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji oraz kilku innych krajów mogą zadzwonić na infolinię EA i otrzymać specjalny kod dostępu, który umożliwi uruchomienie dodatku.

Na pewno wielu z Was też dotknął już ten problem. Poczekajcie na rozwiązanie tego nieporozumienia i nie wyrzucajcie jeszcze pudełka z grą przez okno.

Czekamy na NBA Jam



Do polskich sklepów NBA Jam w wersji na 360 i PS3 trafi 26  w okolicach listopada, więc publikowanie teraz "premierowego" zwiastuna może wyglądać dziwnie. Ale przecież nie tylko ja nie mogę się doczekać powrotu serii.
 
Zgodnie z przewidywaniami cena waha się w granicach 140-150zł. Zanim jednak znowu rzucicie się do komentowania sprzedawania gry z XBLA w cenie normalnych produkcji, zauważcie, że po zmianie planów dotyczących NBA Elite 11. EA Sports błyskawicznie zabrało się za wzbogacanie gry o nowe tryby. Wersja na 360 i PS3 będzie rozbudowana nawet w stosunku edycji na Wii (o rozgrywkę sieciową). Idę o zakład, że trudno będzie to jeden z lepszych zakupów w tym roku.