środa, 27 października 2010

Polski polityk „nagi tors” walczy z konsolami

PS3
Pod koniec listopada pójdziemy ‘do urn’, aby oddać głos w wyborach samorządowych. Jednym z kandydatów w Warszawie jest Wojciech Olejniczak. Zastanawiacie się pewnie po co o tym piszemy? Otóż pan „piękny, nagi tors” wypowiedział otwartą wojnę użytkownikom… PlayStation!
Wszystko ma związek z oficjalnym blogiem kandydata na prezydenta Stołecznego Miasta. Taką oto informację możemy przeczytać w jednym ze wpisów:
Warunek pierwszy: zorganizowanie programów edukacyjno-sportowych dla okolicznej młodzieży. Czas oderwać młodych warszawiaków od Playstation i dopalaczy.
PlayStation 3 za 1zł za przeniesienie znajomych do Play
Chwila, moment. Nie sposób się nie zgodzić z drugą częścią tego manifestu, ale skąd, u diabła, tak wrogie nastawienie do PlayStation? Ja rozumiem, że właściciel TAK pięknego torsu (foto poniżej) musi mieć mało do czynienia z grami wideo, ale zawsze uważałem, że fakt, iż młodzież spędza czas wolny na grach wideo ma swoje plusy. Przykład? Proszę: zamiast bezczynnego „bujania się po ośce” młodzi ludzie spędzają czas w swoich domach, zazwyczaj pod czujnym okiem rodziców. Skoro PlayStation (i ogólnie gry wideo) są dla niektórych alternatywą dla picia piwa i zaczepiania młodszych, to po co kogoś od czegoś takiego odciągać?
Inna sprawa, że dlaczego na cel wzięto akurat konsolę SONY? Użytkownicy Xboxa 360, Wii czy osoby grające na PC mogą spać spokojnie? Ich odrywać nie trzeba? Znając życie nie poznamy nigdy odpowiedzi na te pytania, choć nie ukrywam, że byłbym bardzo zdziwiony gdyby pan Wojtek zechciał dorzucić do tematu kolejne „3 grosze”. No chyba, że nie ma czasu, poświęcając się bez reszty kulturystyce i pielęgnacji swojego wyglądu
PS. „Wiecie co z nim zrobić!”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz